czwartek, 27 grudnia 2012

mroźna śnieżynka

Tak samo jak i w zeszłym roku nie obyło się przy okazji świąt bez śnieżynek, które ciągle wydają mi się urocze i magiczne jak same płatki śniegu. W tym roku jednak zainspirowałam się zimą- śnieżną, mroźną, migoczącą w słońcu milionem drobinek. I takie miały być też śnieżynki. Białe, mroźne i lśniące. 









5 komentarzy:

  1. błyszcząca śnieżynka - cudo, bardzo mi się podoba, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki, ja też bardzo je lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej.. SUPERrrr :))
    zamawiam taka na przyszly rok ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. hej hej, a jak zrobiłas że ta sniezynka wygląda jakby była zamarznięta? co ona ma tam poprzyklejane?

    OdpowiedzUsuń
  5. spryskałam ją lakierem do włosów i obtoczyłam w białym brokacie. Wygląda ładnie, ale niestety trochę się osypuje ten brokat. Może jakiś klej w spray`u byłby lepszy.

    OdpowiedzUsuń