Niedawno miałam przyjemność wykonać ciążownik, do którego miałam właściwie tylko pomysł na określoną kolorystykę i aby zawierał kalendarz. Na myśl sam mi sie nasunął ptasi motyw, gdyż jest bardzo wdzięczny i w jakis sposób te małe pisklęta kojarzą się przecież z dziećmi. A więc voila! Pełen kolorów, wyrazisty, wesoły, obszywany gdzie się da. Podoba się? Zapraszam do obejrzenia zdjęć :)
Okładkę, tak jak w poprzednim ciążowniku okleiłam ramką na grubej tekturze.
Pierwsza strona zawiera dwie kieszonki, jedną płytką z ptasim motywem i jedną całkiem głęboką zieloną. Druga zaś, to całkiem okazały kalendarz na którym zmieszczą się wszystkie ważne wydarzenia.
Na następnej znajduje się ramka na zdjęcie, pod spód której wsunięty jest duży tag z miejscem na zapiski lub kolejne zdjęcie i zielona pasiasta karta, również na zdjęcia i zapiski.
Kolejne strony zawierają sporą kopertę i ramkę ozdobioną bawełnianą koronką i uroczym szydełkiowym kwiatkiem z wsuwanym dużym tagiem.
Dalej mamy kartę z notesikiem i kartę z dwoma kieszeniami , tym razem poziomymi, z ozdobnie przyciętymi brzegami. Pomieszczą sporo!
A tak prezentuje się całość.
Z zaległych prac zaprezentuję jeszcze coś z biżuterii, coś z prac papierowych, a ja tymczasem zabieram się za decoupage. Bardzo lubię takie zmiany tematyczne, a decoupage - cóż, od niego wszystko się zaczęło, więc to moja pierwsza miłość :) A więc po urlopie z wielkim zapałem biorę się do pracy.
Pozdrawiam i do zobaczenia przy kolejnym poście!
