We wszelkim rękodziele największą chyba frajdę sprawia mi to co w dużym stopniu mogę wykonać własnoręcznie. Tak więc i tu część koralików zrobiłam sama - czarne zawijaski - z modeliny. Korale są z trzech podwójnych, wiązanych sznurków, a na nich niezbyt duże, różnego kształtu i koloru (w podobnej tonacji) koraliki drewniane i moje modelinowe zawijaski. Takie na co dzień lubię najbardziej. A zawijasków kilka mi zostało, więc jeszcze coś do kompletu powstanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz